Streszczenie:
W nieodległych jeszcze czasach wykonanie dokumentacji rysunkowej w skali wiązało się z licznymi pomiarami, długotrwałym pobytem przy obiekcie, a dokładność jej już z założenia była względna. Współcześnie mamy nieco inne podejście do takich zagadnień i inne uzyskujemy rezultaty. Jedno z rozwiązań jest przedmiotem niniejszej relacji. W przypadku dużych, poważnych realizacji, np. dokumentacji dużego sklepienia, wystroju malarskiego całego kościoła, elewacji budynku, wykonanie dokumentacji powierza się specjalistycznym zespołom posługującym się technikami fotogrametrycznymi. Natomiast w mniejszych realizacjach, konserwator zmuszony jest do wykonania takiej dokumentacji samodzielnie.
Potrzeba wykonania bardzo dokładnej dokumentacji inwentaryzacyjnej, pojawiła się, podczas prac w kamienicy Erazma Ciołka przy ul. Kanoniczej 17 w Krakowie, co zachęciło autora do znalezienia sposobu na jej wykonanie z wykorzystaniem współczesnych możliwości technicznych. Przedmiotem dokumentacji było malowidło renesansowe, w postaci fryzu i zabytkowej wyprawy. Na relikty tego malowidła składało się około sześćdziesiąt fragmentów różnej wielkości, rozczłonkowanych na całej powierzchni ścian. Wykonanie rysunku fotogrametrycznego w istniejących warunkach było niemożliwe z braku możliwości ekspozycyjnej do wykonania odpowiednich zdjęć.
Dokumentację rysunkową wykonano korzystając z bezpośredniego dostępu do malowideł. Wpierw przeniesiono rysunek w skali l: l każdej ze ścian na folię polietylenową (o grubości 0,5 rnm). Specyfika tego rysunku polegała na tym, że nanoszono precyzyjnie wszystkie widoczne krawędzie formy malarskiej, uwzględniając przy tym różnice grubości linii. Nanoszono również brzegi zachowanych obszarów malowideł i zabytkowych tynków renesansowych. Malowidło było nasiekane, ale samych nasieków nie obrysowywano, lecz rysując formę malarską w miejscach ubytków malowidła (nasieków) przerywano linię, nie rekonstruowano jej pomimo jednoznacznych przesłanek. Rysunek oddawał więc
rzeczywisty zachowany stan formy w szczegółach, czego nie byłaby w stanie oddać dokumentacja rysunkowa wykonywana tradycyjną metodą.
Po wykonaniu rysunku w skali l: l przygotowano tło do skanowania aparatem cyfrowym: na papierowym podkładzie (2x3 m) narysowano siatkę o module 50 cm, wyznaczono linię dla ustawienia kamery i określono przestrzenny punkt usytuowania jej obiektywu, ustalono odległość aparatu od tła (uwzględniając rozdzielczość i ogniskową aparatu, która nie powoduje zniekształceń obrazu). Na modułowej siatce umieszczano folię z rysunkiem in situ i wykonywano kolejne ujęcia fotograficzne.
Wykonane zdjęcia wczytano do komputera w programie PhotoPaint i połączono je w miejscach kontynuacji. Tak połączone zdjęcia stanowiły cyfrowy zapis rysunku w skali l: l i dawały podstawę do wygenerowania rysunku. Rysunek przenoszono „ręczne", aby odwzorować w komputerze naniesioną na folię zróżnicowaną grubość linii. Posłużono się do tego pisakiem „Wacom", reagującym na nacisk i pozwalającym różnicować grubość linii.
Wykonanie dokumentacji rysunkowej tą metodą zapewnia większą precyzję niż poprzez rysowanie dotychczas stosowanymi sposobami. Istotna jest też szybkość wykonania i mniejsze koszty. Metoda ta daje możliwość utrzymania skali niezależnie od wielkości wydruku, ponadto umożliwia nanoszenie różnych propozycji restauratorskich.
Sposób wykonania rysunku:
1. Przeniesienie rysunku w skali 1:1 na folię polietylenową. Rysunek wykonywany tylko w miejscach widocznej formy, w miejscach ubytków tynku nie kontynuowano.
2. Folia na tle narysowanej kratownicy skanowana aparatem cyfrowym.
3. W programie Corel Photo-Paint rysunek nanoszony w oddzielnej warstwie
z zachowaniem grubości linii.